Jakiego życzyć sobie partnera?
plecyKażdy, kto poważnie myśli o tym celu, powinien najpierw zastanowić się nad swoją przeszłością związkową i wyciągnąć z niej jakieś wnioski - czego nie chce powtórzyć, co chciałby przeżyć jeszcze raz i jakie wzorce wciąż się powtarzają. Kiedy osoba wyrusza, aby rzucić czar na nowego partnera z nierozwiązaną przeszłością, wyniki są często nieprzyjemnie zaskakujące. Książę z bajki okazuje się ropuchą, a ty dowiesz się, że ma najgorsze cechy twojego ojca, matki i wszystkich twoich byłych!
Czy w ogóle tego chcesz?
Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to sporządzić dwie listy:
- co byś zyskał, gdybyś rzeczywiście znalazł swój idealny odpowiednik i byli razem,
- co możesz stracić, z jakimi potencjalnie nieprzyjemnymi rzeczami będziesz musiał się zmierzyć, jakie są twoje obawy.
Zanim przejdziemy do samego czarowania, należy przeanalizować te dwie listy.
Czy wiesz, co jest główną przyczyną niepowodzeń czarów miłosnych? Prosisz o coś, o czym nie jesteś wewnętrznie przekonany, że naprawdę tego chcesz!
Być może strach przed rozczarowaniem, porzuceniem lub utratą komfortu jest wystarczająco silny, by cię zniechęcić. Może naprawdę nie masz teraz czasu na poważny związek. Do tego wszystkiego musisz się przyznać. Twój urok zadziała tylko wtedy, gdy lewa strona listy - to, co byś dostał - jest dla ciebie wystarczająco długa i wewnętrznie przekonująca.
Wskazówka: Niektórzy kochankowie są gotowi porzucić swój związek, kiedy wyobrażają sobie, że mają z kim spędzić święta Bożego Narodzenia!
W poszukiwaniu idealnego odpowiednika
Teraz, gdy już upewniliśmy się, że naprawdę chcemy tego związku, musimy go trochę zdefiniować. Musiałeś już tego wcześniej próbować. Zapisz cechy, które powinien mieć twój pożądany odpowiednik, abyś wiedział, kogo próbujesz przyciągnąć i może trochę wyjaśnić, czy naprawdę nie jesteś zbyt wybredny. Jeśli jesteś jak większość ludzi, ćwiczenie to przyniesie jeden z dwóch wyników:
- pół godziny później nadal bezradnie wpatrujesz się w pustą kartkę papieru lub
- po dwóch godzinach triumfalnie oddajesz cztery opisane arkusze.
Jak podpowiada intuicja, żadne z tych podejść nie działa. Jeśli masz kogoś oczarować albo nawet wybrać go spośród dostępnych zalotników, musisz mieć przynajmniej jakiś klucz. I ten klucz powinien być wystarczająco prosty i prawdziwy. Ja nazywam to wewnętrznym kompasem.
Wszyscy ludzie, którzy mnie szukają, mówiąc, że nie mogą się zapoznać, mają złe podejście:
- ci, którzy nie potrafią powiedzieć nic konkretnego o swoim odpowiedniku, gubią się w morzu ogłoszeń i nie potrafią posortować różnych ofert, a często zaczynają umawiać się z kim popadnie,
- ci, którzy sporządzili długą listę oczekiwań, padają ofiarą własnej wyobraźni i zastanawiają się, dlaczego nie mogą znaleźć tego odpowiednika, który oczywiście przy bliższym zapoznaniu się z ich wymaganiami nie istnieje!
Owszem, znam osoby, którym udało się osiągnąć sukces z intencjami tak prostymi jak „chcę mieć partnera, który mnie uszczęśliwi”, ale dla większości to tak nie działa. Albo raczej - i to właśnie uświadomi ci literatura duchowa - kiedy pojawi się ten właściwy, nie będzie to wypisane na jego czole. Może to być nawet ktoś, z kim nie poszedłbyś na randkę, gdyby cię zaprosił, ponieważ nie pasuje do twojego wewnętrznego wyobrażenia. To właśnie to wewnętrzne wyobrażenie jest sednem całego uroku i jednocześnie potknięciem.
Odrzuć swoją listę
Problem z listami wymaganych cech nie polega na tym, że nie sprawdzają się one jako podstawa zaklęcia, ale na tym, że często nie przynoszą szczęścia. Każda doświadczona wiedźma mogłaby długo opowiadać na ten temat. Problem z listami jest dwojaki:
- Im więcej pozycji ma twoja lista, tym większe prawdopodobieństwo, że osoba, którą opisujesz, w ogóle nie istnieje - i to jest pewnego rodzaju problem, ponieważ magia może rzucić ci kogoś, kto jest, ale nie kogoś, kogo nie ma. Inny problem z tym jest taki, że:
- Taka lista nie uwzględnia nawet tego, które jej pozycje są istotne, o które jesteś skłonny się potargować, a w które pozostaną niezmienne.
Nieistniejący Romeo
Nieuchwytne widmo to problem wielu samotnych osób. Trzeba się realistycznie zastanowić, czy jest do pomyślenia posiadanie mężczyzny, który jest jednocześnie młody, piękny, bogaty, doświadczony, cierpliwy i wierny. Sprytna czarownica wie, że mężczyzna może być zapewne cierpliwy, doświadczony i bogaty, ale nie młody, ani piękny, ani wierny…, a jeśli przez czysty przypadek będzie to wszystko, czego nie podyktowałeś, nie dziw się, że nie pochodzi z twojego miasta! I nie myśleliśmy o tym, czy on cię pragnie.
Lista równoległych niewystępujących wymagań jest najlepszym sposobem na wyjście:
- Pewien szczególny stary kawaler, który zbliża się do pięćdziesiątki, wciąż na próżno szuka swojej pięknej, wyemancypowanej, wykształconej i doświadczonej dwudziestopięciolatki. Jak powiedziała jedna moja przyjaciółka: "No, jeśli ma pieniądze, może go chcieć, jeśli w ogóle istnieje!”. Ale on nie ma żadnych pieniędzy. Jest niepraktycznym naukowcem. Potrzebowałby bardziej matczynego typu kobiety.
- Innym przykładem jest kobieta w wieku 35 lat, która chciałaby wyjść za mąż i mieć dziecko, i wyobraża sobie, że jej partner będzie samotny i bezdzietny, ustabilizowany i nastawiony na rodzinę. Mężczyzna, który jest taki, prawdopodobnie ożenił się dawno temu, a dziś jest bardziej prawdopodobne, że jest raczej rozwiedziony.
Wszystko, co musisz zrobić, to targować się we właściwym miejscu i możesz dostać dokładnie to, czego potrzebujesz. A rozróżnienie między potrzebami a chęciami to kluczowa część magii.
Czego naprawdę potrzebujesz
Pragnienia są tym, o czym marzymy. Fantazjujemy. Jak wyobrażamy sobie naszego idealnego partnera. Fantazje łapią się na drobiazgach: jak wygląda, jakim samochodem jeździ, że przynosi nam róże. Kiedy skupimy się na pożądaniu, możemy nieświadomie przywołać kogoś takiego, a potem dowiedzieć się, że wcale nie jesteśmy dobraną parą!
Potrzeby natomiast są tym, bez czego nie możemy się obyć. Nasze zasadnicze potrzeby mogą dotyczyć życia rodzinnego, zaufania, wiarygodności, dzielenia się wiedzą intelektualną i innych wartości. To, bez czego nie możemy się już obejść, a co w przeszłości dawało nam duże spełnienie, najłatwiej odkryć, zastanawiając się nad naszą historią relacji i tym, jaką relację chcielibyśmy mieć dzisiaj. Czy chcemy założyć rodzinę lub wspólnie cieszyć się kulturą?
Dobrze jest zadać sobie pytanie, czy można być szczęśliwym w związku bez tej rzeczy. Jeśli dojdziesz do wniosku, że nie, to jest to jedna z twoich niezbędnych potrzeb. Następnie wybierz właśnie trzy z nich.
Photo copyright: pixabay.com
Sprawdź nasze BEZPŁATNE online wróżby:KostkiChwile losu często decydują o naszej przyszłości...
Nowa wersja! więcej... Więcej na podobny temat:What do you think?: